Adam Lipiński: Riela bezawaryjna

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn

O sytuacji zbożowej i przechowalnictwie ziarna rozmawiamy z Adamem Lipińskim, rolnikiem z Domisławia k. Człuchowa.


Panie Adamie, problemy z nadwyżką ziarna w Polsce są na ustach prawie wszystkich. Tymczasem u pana zbiorniki zbożowe stoją puste. Sprawdzaliśmy – pukając w nie. Czyżby nic pan nie zebrał w poprzednich żniwach?


Adam Lipiński: Zebraliśmy, a jakże. Plony były bardzo dobre. Kukurydza sypała średnio 8 t/ha, jęczmień 6-8 t/ha, rzepak 3,8 t/ha, groch 3,9 t/ha i pszenica ok. 7 t/ha.
W naszych zasiewach kukurydza zajmuje 150 ha, 150 ha groch jary, 200 ha pszenica ozima, rzepak 150 ha i jęczmień 100 ha.
Magazyny są puste, bo większość towaru sprzedaliśmy po żniwach, a pozostałą część zbóż w grudniu oraz styczniu 2023 r.


Przecież rolnicy mieli trzymać zboże do wiosny…


Adam Lipiński: (Śmiech) Tak, bywam niepokorny. Ale mam własny rozum. Proszę sobie wyobrazić: jeżeli w żniwa pszenica jest po 1700 zł/t, to znając realia, jakiej ceny za to ziarno żądać – byłbym niemądry, gdybym jej wtedy nie sprzedał. Ostatnie partie zbywałem po 1200 zł/t, a na przednówku cena spadła do 800-1000 zł/t.


Dlaczego postawił pan na silosy od Riela Polska?

Adam Lipiński: Wynika to z prostego faktu. W naszej gminie jest kilka kompleksów zbożowych od tej firmy. Jeśli dany produkt i jego serwis dobrze się sprawdzają u sąsiada, który ma również spore gospodarstwo zbożowe – wówczas nie ma co szukać nowych dostawców. Przez to, że wszyscy rolnicy w naszej okolicy lubią się i spotykają ze sobą, wymieniając doświadczenia i informacje, kolejne gospodarstwa postawiły na silosy z charakterystycznymi zielonymi dachami. I ja zamówiłem więc silosy od Riela Polska, a było to ponad dziesięć lat temu.


Na kompleks magazynowy składają się:

  • cztery silosy stalowe typ 919 – 836 m3 każdy;
  • silos lejowy typ 617 0 274 m3;
  • suszarnia typ GDT 240/15/3;
  • czyszczalnia Air-Seed 45;
  • urządzenia transportu pionowego i poziomego o wydajności 60 t/h.


Dodatkowo dochodzą magazyny płaskie. W sumie mogę przechować ponad 7 tys. t ziarna.


Czy jest coś, co wymaga poprawy w produkcie i usługach Riela Polska?


Adam Lipiński: Nieznacznie skorygowałbym działanie serwisu, aby może szybciej dojechali. Nie była to poważna awaria, tylko drobiazgi. Generalnie świat się nie zawalił.
Poza tym wszystko działa jak należy. Urządzenia są solidnie wykonane. Elektronika funkcjonuje bez zarzutu, ale mamy do tego celu zbudowaną porządną sterownię, a nie tylko wiatę. Początkowo szwankowały tylko czujniki badające temperaturę zasypanego ziarna, ale serwis błyskawicznie je wymienił.
W sumie z całą odpowiedzialnością mogę polecić sprzęt tej firmy.


Pełna wersja wywiadu – kliknij tutaj.

Top